Minister sprawiedliwości Borys Budka powiedział na antenie Radia Zet, że spodziewa się szybkich konsekwencji służbowych w związku z ucieczką z więzienia w Grudziądzu.
Nie wiadomo, gdzie przebywają uciekinierzy. Budka podkreślił, że w Polsce w porównaniu z innymi państwami rzadko zdarzają się ucieczki z więzień. Dodał, że jego zdaniem nie powinno się skończyć na zwykłym upomnieniu pracowników, ale decyzję w tej sprawie pozostawia szefowi służby więziennej.
- W poniedziałek dostałem raport. Jeśli są osoby winne, to dziś zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe - stwierdził minister. - Trwają też prace, by wykluczyć lub potwierdzić udział osób trzecich - dodał Budka.
Trzech więźniów uciekło z więzienia w Polsce
Jak poinformowało Radio ZET, powołując się na informacje otrzymane na Czerwony Telefon, z zakładu karnego w Grudziądzu w sobotę wieczorem uciekło trzech więźniów. Informację potwierdziła policja.
Wciąż nie są znane szczegóły dotyczące ucieczki. Wiadomo, że doszło do niej z Zakładzie Karnym nr 2 w Grudziądzu około godziny 21. Nie wiadomo gdzie przebywają uciekinierzy.
Radio Zet, Wprost.pl
- W poniedziałek dostałem raport. Jeśli są osoby winne, to dziś zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe - stwierdził minister. - Trwają też prace, by wykluczyć lub potwierdzić udział osób trzecich - dodał Budka.
Trzech więźniów uciekło z więzienia w Polsce
Jak poinformowało Radio ZET, powołując się na informacje otrzymane na Czerwony Telefon, z zakładu karnego w Grudziądzu w sobotę wieczorem uciekło trzech więźniów. Informację potwierdziła policja.
Wciąż nie są znane szczegóły dotyczące ucieczki. Wiadomo, że doszło do niej z Zakładzie Karnym nr 2 w Grudziądzu około godziny 21. Nie wiadomo gdzie przebywają uciekinierzy.
Radio Zet, Wprost.pl