Uczniowie jednego z warszawskich gimnazjów zostali ewakuowani w wyniku masowych omdleń i zasłabnięć, do których doszło w szkole.
- Dzieci zaczęły uskarżać się na bóle głowy, na nudności, niektóre dosłownie w kilka sekund traciły przytomność - relacjonuje rzecznik dzielnicy Śródmieście Mateusz Dallali. Część uczniów została przewieziona do szpitala.
Mimo że początkowo gimnazjalistów podejrzewano o rozpylenie niezidentyfikowanej substancji na terenie szkoły, ostatecznie okazało się, że za złe samopoczucie uczniów może odpowiadać wadliwa instalacja wentylacyjna. - Omdlenia nastąpiły na skutek nadmiernego stężenia dwutlenku węgla w sali - wyjaśnił rzecznik dzielnicy.
TVN24/x-news
Mimo że początkowo gimnazjalistów podejrzewano o rozpylenie niezidentyfikowanej substancji na terenie szkoły, ostatecznie okazało się, że za złe samopoczucie uczniów może odpowiadać wadliwa instalacja wentylacyjna. - Omdlenia nastąpiły na skutek nadmiernego stężenia dwutlenku węgla w sali - wyjaśnił rzecznik dzielnicy.
TVN24/x-news
