Na antenie TVP Info Ryszard Petru skomentował niedawne zarzuty odnośnie finansowania jego partii, dotyczące m.in kredytu wziętego na kampanię wyborczą. - Jak to jest, że inni mogą brać i nikt o nic nie pyta, a jak my bierzemy to są do nas pretensje – dociekał lider Nowoczesnej.
Przejrzyste finanse
Ryszard Petru zapewnił, że finansowanie jego partii jest uczciwe. – Kredyt dostałem w ostatniej możliwej chwili. Starałem się o niego półtora, dwa miesiące. Jest on udzielany wszystkim na takich samych zasadach i bazuje na sondażach. - wyjaśniał. W ten sposób polityk odniósł się od zarzutów Pawła Tanajno dotyczących nieprawidłowości w finansowaniu kampanii Nowoczesnej. Polityk ugrupowania Kukiz'15 przegrał proces w trybie wyborczym i jest zobowiązany m.in. do zamieszczenia sprostowania oraz do przekazania rekompensaty pieniężnej na rzecz PAH.Przyczyny ataków
Lider Nowoczesnej uznał, że jego ugrupowanie spotyka się z atakami z różnych stron, ponieważ stanowi poważną konkurencję dla innych partii. - Dane pokazują, że znaczna część wyborców Kukiza chce na nas głosować. Podobnie jest z „korwinowcami”. Dlatego są te ataki poniżej pasa – uzasadniał.Petru mówił również o wzrastającym poparciu dla jego ugrupowania i zapowiedział, że spodziewa się "mocnego dwucyfrowego wyniku powyżej 10 procent.
TVP Info