Kandydatka Prawa i Sprawiedliwości na urząd premiera Beata Szydło podczas spotkania z wyborcami w Raczkowie zaatakowała Polskie Stronnictwo Ludowe, którego członkowie, w jej opinii, "zajmowali się tylko własnymi interesami politycznymi".
Szydło przekonywała, że jej ugrupowanie zajmowało się podczas kampanii wyborczej problemami i sytuacją polskiego rolnictwa. - Polska wieś potrzebuje dobrego gospodarza. Na polskiej wsi są tysiące wspaniałych gospodarzy, ale oni potrzebują wsparcia ze strony państwa. Problemy o których PiS mówi od dawna nie są rozwiązane, a rząd nie chce ich rozwiązać. A przecież to rząd koalicyjny, w którym Platforma rządzi z PSL, partią która próbowała przekonywać nas do tego, że jest partią myślącą, wywodzącą się z polskiej wsi, realizującą dobry program dla polskiej wsi. Politycy PSL zajmowali się tylko własnymi interesami politycznymi. Trzeba rozmawiać o równych dopłatach, polska wieś musi mieć poczucie tego, że zawsze gdy jest trudna sytuacja, to rolnicy mają wsparcie ze strony państwa - podkreślała.