O powrocie do Sejmu w barwach Prawa i Sprawiedliwości, trudnym budowaniu rządu przez Beatę Szydło oraz o obsadzaniu stanowiska ministra obrony narodowej mówił w RMF FM Tadeusz Cymański. - Sztandarowe pomysły PiS są spóźnioną realizacją moich marzeń, których nie doczekałem się kiedyś - powiedział poseł komentując swój powrót.
Jako "bardzo trudny wariant" określił Tadeusz Cymański sposób tworzenia nowego rządu. Polityk zaznaczył jednak, że dzięki temu, jak powstaje, rząd będzie silniejszy, "bo będzie wypadkową wszystkich nurtów oczekiwań, również personalnych".
Na sugestię, że Beata Szydło jest ubezwłasnowolniona w kwestii podejmowania decyzji o składzie rządu, Cymański odparł, że "nie była ona, nie jest i nie będzie ubezwłasnowolniona. - To nie gułag. Ona do Belwederu na przysięgę ze swoim gabinetem nie pojedzie w kajdankach. Spokojnie. Jest poważną osobą. Ona jest premierem - podsumował.
Komentując spekulacje wokół obsady stanowiska szefa MON, Cymański stwierdził, że Beata Szydło "nigdy nie wykluczyła Macierewicza i nigdy nie używała czasu przyszłego dokonanego". Odpowiadając na pytania o Macierewicza, Cymański stwierdził, że "rasowy polityk wzbudza skrajne emocje".
Polityk wypowiedział się również na temat projektu 500+, którego wprowadzenie zapowiada PiS. - Może bociany nie zaczną latać, ale dzieci będzie zdecydowanie więcej, a dzieci Polska potrzebuje jak deszczu. - skomentował.
RMF FM
Na sugestię, że Beata Szydło jest ubezwłasnowolniona w kwestii podejmowania decyzji o składzie rządu, Cymański odparł, że "nie była ona, nie jest i nie będzie ubezwłasnowolniona. - To nie gułag. Ona do Belwederu na przysięgę ze swoim gabinetem nie pojedzie w kajdankach. Spokojnie. Jest poważną osobą. Ona jest premierem - podsumował.
Komentując spekulacje wokół obsady stanowiska szefa MON, Cymański stwierdził, że Beata Szydło "nigdy nie wykluczyła Macierewicza i nigdy nie używała czasu przyszłego dokonanego". Odpowiadając na pytania o Macierewicza, Cymański stwierdził, że "rasowy polityk wzbudza skrajne emocje".
Polityk wypowiedział się również na temat projektu 500+, którego wprowadzenie zapowiada PiS. - Może bociany nie zaczną latać, ale dzieci będzie zdecydowanie więcej, a dzieci Polska potrzebuje jak deszczu. - skomentował.
RMF FM