Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski podkreślił w rozmowie z TVn24, że podczas spotkania na Malcie trzy-cztery państwa będą reprezentowane na poziomie niższym niż premier.
Polityk podkreślił, że spotkanie ma charakter nieformalny. Mówił, że nie widzi problemu – jego zdaniem jest to sztuczny problem wywoływały przez Platformę Obywatelską oraz stronę rządową. - Ten formalny szczyt Unia-Afryka kończy się o poranku 12 listopada. Później pan przewodniczący Tusk zwołał we wtorek, czyli trzy dni temu, dodatkowo nieformalne spotkanie Rady Europejskiej – tłumaczył Szczerski. Podkreślił, że podczas takiego spotkania nie obowiązuje regulamin Rady, ani nie są podejmowane żadne decyzje, nie ma też głosowań.
- Już wiemy z dokumentów, które do nas docierają także z Brukseli, że nie wszystkie państwa będą tam reprezentowane na poziomie prezydentów czy premierów – dodał.
tvn24.pl
- Już wiemy z dokumentów, które do nas docierają także z Brukseli, że nie wszystkie państwa będą tam reprezentowane na poziomie prezydentów czy premierów – dodał.
tvn24.pl