Władimir Żyrinowski, wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej oraz lider i założyciel Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji w rozmowie z portalem Fakt24.pl skomentował wyborcze zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości.
-Okropny wybór! Polska powinna dbać o zbliżenie się z Rosją. Najlepiej by było, gdyby wyszła z NATO, stała się neutralnym krajem i rozwijała stosunki ekonomiczne z każdym państwem, w tym z Rosją. A jak teraz zachowa się Polska? W każdym razie będzie to pozycja przegrana, gdyż prawicowy radykalizm jeszcze nigdy nie przyniósł nic dobrego żadnemu państwu. Przykładem jest Ukraina - ocenił Żyrinowski. Dodał, że wynik "można było przewidzieć". - Cała ogólna charakterystyka polskiej polityki wpasowuje się w ten światopogląd. Lider partii zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, a on zawsze był negatywnie nastawiony do Rosji. Teraz wygrała jego partia w wyborach parlamentarnych. Więc z pewnością wyniki można przewidzieć - wyjaśnił.
- Dla Rosji byłoby najlepiej, gdyby Polska w ogóle nie odłączała się od Imperium Rosyjskiego. To był jej błąd, który kosztował Polskę najpierw okupację faszystowską a potem wejście do NATO. Na dzień dzisiejszy Polska nie ma przyjaciół. Niemcy zawsze będą chciały odebrać swoje wschodnie ziemie, a Ukraina nigdy nie będzie chciała niczego oddać. Rosji obrzydnie kiedyś ten harmider i będzie ona zmuszona zerwać wszystkie stosunki - przyznał polityk.
- Sensownym (dla Polski - red.) by było pogorszenie stosunków z Ukrainą, by wziąć jej ziemie zachodnie, natomiast od Rosji Polska nigdy nic nie dostanie. To Rosja i NATO mogą podzielić Polskę i Ukrainę. Dlatego dla Polski najlepszym by było pozyskać jak najszybciej swoje utracone ziemi, a z Rosją utrzymywać przynajmniej neutralne stosunki - stwierdził Żyrinowski.
Fakt24.pl
- Dla Rosji byłoby najlepiej, gdyby Polska w ogóle nie odłączała się od Imperium Rosyjskiego. To był jej błąd, który kosztował Polskę najpierw okupację faszystowską a potem wejście do NATO. Na dzień dzisiejszy Polska nie ma przyjaciół. Niemcy zawsze będą chciały odebrać swoje wschodnie ziemie, a Ukraina nigdy nie będzie chciała niczego oddać. Rosji obrzydnie kiedyś ten harmider i będzie ona zmuszona zerwać wszystkie stosunki - przyznał polityk.
- Sensownym (dla Polski - red.) by było pogorszenie stosunków z Ukrainą, by wziąć jej ziemie zachodnie, natomiast od Rosji Polska nigdy nic nie dostanie. To Rosja i NATO mogą podzielić Polskę i Ukrainę. Dlatego dla Polski najlepszym by było pozyskać jak najszybciej swoje utracone ziemi, a z Rosją utrzymywać przynajmniej neutralne stosunki - stwierdził Żyrinowski.
Fakt24.pl