Błaszczak: Premier Kopacz może pojechać na Maltę

Błaszczak: Premier Kopacz może pojechać na Maltę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak (fot. MACIEJ GILLERT / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Poseł PiS odniósł się do trwającego od paru dni sporu dotyczącego wyboru reprezentanta Polski na szczyt Unii Europejskiej na Malcie. - Wokół tej sprawy jest olbrzymie zamieszanie spowodowane przez tych, którzy oddają władzę, bo przegrali wybory, czyli przez koalicję PO-PSL - stwierdził.
Premier Ewa Kopacz wyraziła w piątek zaskoczenie ustanowieniem 12 listopada pierwszym dniem posiedzenia Sejmu i Senatu VIII kadencji. Kopacz poprosiła prezydenta Andrzeja Dudę o reprezentowanie naszego kraju w trakcie maltańskiej konferencji. Prawo i Sprawiedliwość odpowiedziało zapowiadając złożenie wniosku o przerwę w trakcie pierwszego posiedzenia.

- Jest wyciągnięta ręka PiS. Pani premier może pojechać na Maltę. Może wziąć udział w tym szczycie nieformalnym, a 13 listopada złożyć ślubowanie poselskie i dymisję - zapewnił Mariusz Błaszczak. Poseł Prawa i Sprawiedliwości ocenił, że Ewa Kopacz nie chce uczestniczyć w szczycie, ponieważ w tym samym czasie będzie ubiegać się o zachowanie posady przewodniczącej PO.

- To są problemy wewnętrzne PO związane z tym, że 12 listopada odbędzie się posiedzenie klubu parlamentarnego - powiedział. - Premier Kopacz walczy o przywództwo w Platformie, będzie ubiegała się o stanowisko przewodniczącej klubu. Jej rywal Sławomir Neumann, jak słychać, ma poparcie frakcji Grzegorza Schetyny. A więc to interesy partyjne postawione zostały ponad interesy państwowe. - skomentował polityk.

Jego zdaniem, za zamieszanie wokół szczytu UE na Malcie odpowiedzialna jest ustępująca koalicja rządowa PO-PSL.

TVP Info