- Przy całej mojej sympatii nie dacie rady. Nie dacie rady pomóc polskim rodzinom rozdając pieniądze. Nie dacie rady zbudować Polski bezpiecznej jeśli będziecie rzucać nierozważne deklaracje międzynarodowe,żeby potem je wycofywać - mówił Petru.
Szef Nowoczesnej wyliczył nieścisłości, które jego zdaniem pojawiły się w programie PiS. - Mówicie o ograniczaniu biurokracji zaczynając od najbardziej rozbudowanego rządu. Chcecie poprawić sytuację emerytów, obniżając im wiek emerytalny, który skaże szczególnie kobiety na głodowe świadczenia. Nie dacie rady poprawić systemu ochrony zdrowia, jeśli wasz plan to zamiana monopolu NFZ na monopol Ministerstwa Zdrowia - wyjaśniał.
Petru podkreślił, że jego klub widzi jednak możliwości współpracy m.in. w zakresie współpracy nauki z biznesem, wprowadzenia podwójnego odpisu lub zmiany stawki cit na 15 %. - Potrzebujemy konkretów, wtedy będziemy mogli się do nich odnieść - tłumaczył.
- Ja mam wrażenie, że w te 100 dni puścicie nas wszystkich z torbami. Po byle jakich rządach PO proponujecie nam rządy szalone. Łatwo jest coś mówić, ale potem znacznie trudniej zrobić- ocenił Petru. - Polska będzie bogata tylko jeśli będzie nowoczesna. To inna wizja niż ta przedstawiona w expose, dlatego nie będziemy popierać expose.Nie można machać szabelką, ale trzeba proponować rozwiązania, które będą korzystne dla nas i dla całej Europ - zakończył swoje przemówienie lider Nowoczesnej.