Leonid Swiridow ma 30 dni na opuszczenie Polski. Taką decyzję na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego podjął szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców - informuje TV Republika.
Według nieoficjalnych informacji rosyjski dziennikarz jest podejrzewany o działalność szpiegowską. Jak podała agencja RIA-Nowosti, dyrektor Urzędu do Spraw Cudzoziemców podtrzymał decyzję wojewody mazowieckiego o cofnięciu Leonidowi Swiridowowi zezwolenia na pobyt w Polsce w roli rezydenta. Dziennikarz jest korespondentem agencji MAI Rossija.
Portal wirtualnemedia.pl przypomniał, że ABW złożyło wniosek o wydalenie dziennikarza z kraju w październiku 2014r. - O jego wydalenie z Polski w październiku ub.r. wnioskowała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która nie udziela dalszych informacji w tej sprawie. Według nieoficjalnych doniesień Swiridow był podejrzewany o działalność szpiegowską - czytamy.
Po złożeniu wniosku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, polskie MSZ cofnęło Swiridowowi akredytację. Po uprawomocnieniu decyzji, dziennikarz w ciągu 30 dni będzie musiał opuścić Polskę. Jego adwokat stwierdził, że postanowienie zostanie zaskarżone do sądu. Mimo tego, Leonid Swiridow będzie zmuszony do opuszczenia kraju.
Telewizja Republika
Portal wirtualnemedia.pl przypomniał, że ABW złożyło wniosek o wydalenie dziennikarza z kraju w październiku 2014r. - O jego wydalenie z Polski w październiku ub.r. wnioskowała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która nie udziela dalszych informacji w tej sprawie. Według nieoficjalnych doniesień Swiridow był podejrzewany o działalność szpiegowską - czytamy.
Po złożeniu wniosku przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, polskie MSZ cofnęło Swiridowowi akredytację. Po uprawomocnieniu decyzji, dziennikarz w ciągu 30 dni będzie musiał opuścić Polskę. Jego adwokat stwierdził, że postanowienie zostanie zaskarżone do sądu. Mimo tego, Leonid Swiridow będzie zmuszony do opuszczenia kraju.
Telewizja Republika