- Przyjęte rozwiązania ograniczają niezależność TK, a w szczególności jego prezesa, bo wprowadzają zasadę kadencyjności tego urzędu. To narusza zasadę podziału władzy - ocenił konstytucjonalista Ryszard Piotrowski na antenie TVP Info.
W czwartek Sejm przyjął nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym złożoną przez Prawo i Sprawiedliwość. W myśl nowych regulacji zaistnieje możliwość ponownego wyboru na pięciu sędziów trybunału wybranych podczas poprzedniej kadencji Sejmu. Platforma Obywatelska zapowiedziała, że zgłosi ustawę do TK.
Dr Ryszard Piotrowski zauważył, że wobec wprowadzonych zmian, zgłoszenie nowych regulacji do Trybunału Konstytucyjnego jest jedynym wyjściem. - W moim odczuciu rozwiązania przyjęte ustawie ograniczają niezależność TK, a w szczególności jego prezesa, bo wprowadzają zasadę kadencyjności tego urzędu. To narusza zasadę podziału władzy. Ponadto zakończenie kadencji urzędującego prezesa Trybunału nie znajduje oparcia w wartościach konstytucyjnych - ocenił.
Prof. Andrzej Zoll, który również był gościem TVP Info powiedział, że zmiany w ustawie dotyczącej TK nie są zgodne z ustawą zasadniczą, lecz problem leży gdzie indziej. - Co z poprzednią nowelizacją, w oparciu o którą dokonano wyboru pięciu sędziów? Trybunał powinien orzec w tej sprawie, bo ta ustawa obowiązuje do dnia dzisiejszego. Nie została uznana przez Trybunał za niekonstytucyjną. Był wniosek, który PiS wycofał. Szkoda, bo mielibyśmy sprawę w jakiś sposób jasną - dodał.
Zdaniem byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, prezydent Duda nie przyjmując ślubowania chce zyskać na czasie. - Tu jest dalszy problem konstytucyjny zachowania prezydenta w tej sprawie - ocenił. Zoll uważa, że sędziowie mogliby złożyć ślubowanie w formie listu. Piotrowski jest odmiennego zdania.
- Gdybyśmy tak zakładali, to można by założyć, że prezydent może ślubować w Sejmie wysyłając przez kuriera papier odpowiednio podpisany - stwierdził. - Prezydent może ślubowanie odebrać po rozstrzygnięciu wszystkich wątpliwości prawnych - zauważył.
Według Zolla prezydent Duda powinien przyjąć ślubowanie 7 listopada. W tym dniu kadencję zakończyli poprzedni sędziowie. - Prezydent doprowadził do przerwy możliwości pełnienia obowiązków przez trybunał w pełnym składzie - zakończył były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
TVP Info
Dr Ryszard Piotrowski zauważył, że wobec wprowadzonych zmian, zgłoszenie nowych regulacji do Trybunału Konstytucyjnego jest jedynym wyjściem. - W moim odczuciu rozwiązania przyjęte ustawie ograniczają niezależność TK, a w szczególności jego prezesa, bo wprowadzają zasadę kadencyjności tego urzędu. To narusza zasadę podziału władzy. Ponadto zakończenie kadencji urzędującego prezesa Trybunału nie znajduje oparcia w wartościach konstytucyjnych - ocenił.
Prof. Andrzej Zoll, który również był gościem TVP Info powiedział, że zmiany w ustawie dotyczącej TK nie są zgodne z ustawą zasadniczą, lecz problem leży gdzie indziej. - Co z poprzednią nowelizacją, w oparciu o którą dokonano wyboru pięciu sędziów? Trybunał powinien orzec w tej sprawie, bo ta ustawa obowiązuje do dnia dzisiejszego. Nie została uznana przez Trybunał za niekonstytucyjną. Był wniosek, który PiS wycofał. Szkoda, bo mielibyśmy sprawę w jakiś sposób jasną - dodał.
Zdaniem byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, prezydent Duda nie przyjmując ślubowania chce zyskać na czasie. - Tu jest dalszy problem konstytucyjny zachowania prezydenta w tej sprawie - ocenił. Zoll uważa, że sędziowie mogliby złożyć ślubowanie w formie listu. Piotrowski jest odmiennego zdania.
- Gdybyśmy tak zakładali, to można by założyć, że prezydent może ślubować w Sejmie wysyłając przez kuriera papier odpowiednio podpisany - stwierdził. - Prezydent może ślubowanie odebrać po rozstrzygnięciu wszystkich wątpliwości prawnych - zauważył.
Według Zolla prezydent Duda powinien przyjąć ślubowanie 7 listopada. W tym dniu kadencję zakończyli poprzedni sędziowie. - Prezydent doprowadził do przerwy możliwości pełnienia obowiązków przez trybunał w pełnym składzie - zakończył były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
TVP Info