W pożarze domu w miejscowości Chytra koło Hajnówki zginęły dwie dziewczynki: 4- i 7-letnia - podaje tvn24.pl.
Kiedy wybuchł pożar rodziców dziewczynek nie było w domu. Dzieci były pod opieką dziadków. Strażacy szukają matki i nadal gaszą budynek. W akcji bierze udział sześć zastępów straży pożarnej. W momencie, gdy służby dojechały na miejsce, "płomienie stały już w oknach".
Poparzeni dziadkowie trafili do szpitali. Udało im się w porę wyjść z budynku. Dom prawdopodobnie zapalił się od pieca, ale dokładne przyczyny pożaru na razie nie są znane.
tvn24.pl, RMF24.pl