- W tej chwili dokonuje się to w jedną noc, bez żadnych konsultacji, bez rozmowy z opozycją. Zaraz się dokona zmiana szefa TK i skrócenie kadencji. To jest już standard białoruski - powiedział Trzaskowski. Zdaniem posła Platformy, istotą "zamachu na demokrację" jest odwołanie sędziów za pomocą uchwały. - Sejm nie może wchodzić w buty władzy sądowniczej - mówił. - Według polityka PO, PiS w ciągu kilku dni chce zakwestionować działanie najważniejszych instytucji państwa. - Mamy trójpodział władz, który jest deptany przez Prawo i Sprawiedliwość - zakończył.
Były wiceminister spraw zagranicznych zauważył, że to nie PO jest odpowiedzialna za rozmontowanie instytucji państwowych. Trzaskowski nie zgodził się z tym, że za sytuację wokół TK w równej mierze odpowiadają PiS i PO. - Skala tego co robi PiS, ataku na to państwo, stylu i ostentacji, jest absolutnie niespotykana w historii ostatnich 25 lat - powiedział. Tadeusz Cymański, który także gościł w programie odpowiedział, że 9 grudnia Trybunał Konstytucyjny odniesie się do nowelizacji ustawy o TK przegłosowanej przez PiS.