Część protestujących wyraziło poparcie dla zmian, jakie chce przeprowadzić rząd. - Wymiar sprawiedliwości cieszy się w Polsce małym zaufaniem i właśnie dlatego trzeba tą dziedzinę życia zreformować i przywrócić jej pierwotny sens - tłumaczyli zebrani.
Organizatorzy kontrmanifestacji pod hasłem "Ręce precz od Trybunału" opowiadają się natomiast za przejrzystym i zrozumiałym państwem, a ponadto sprzeciwiają się trybowi, w jakim Sejm podejmuje decyzje dotyczące ustroju państwa. - Jesteśmy rozczarowani Sejmem: partia rządząca się spieszy, opozycja wychodzi. Dlatego, jako obywatele tu jesteśmy - mówili organizatorzy.
Pikietę pod Sejmem zorganizowała również partia Razem. "Nie ma demokratycznego państwa prawa bez sprawiedliwości społecznej, nie ma sprawiedliwości społecznej bez demokratycznego państwa prawa, Dlatego 2 grudnia Razem wystąpimy w obronie Konstytucji. Bez codziennej, działającej demokracji, bez państwa, które służy ludziom i poważnie traktuje swoje konstytucyjne zobowiązania nie da się obronić na dłuższą metę ani Trybunału Konstytucyjnego, ani instytucji demokratycznego państwa w ogóle." czytamy w opisie wydarzenia.
TVN Warszawa, Facebook