Andrzej Tylman, ojciec 26-latki, która według policji prawdopodobnie utonęła w Warcie, nie wierzy, by jego córka zginęła wskutek nieszczęśliwego wypadku.
- I ciała nie znaleziono? Przecież szukano tu trzy tysiące razy! Dopóki nie zobaczę ciała córki, to nie uwierzę, że nie żyje - mówi. - Uważam, że jest to uprowadzenie i ktoś gdzieś ją trzyma. To są grubsze sprawy - dodaje.
Fakty TVN/x-news