- Nie mogło mnie dzisiaj tutaj nie być – rozpoczęła swoje wystąpienie premier Beata Szydło. Podkreślała, że mieszkańcy Brzeszcz, jej rodzinnego miasta, wykazali się wielką determinacją i stanęli w obronie kopalni. - Dzięki mądrości tych, którzy uwierzyli i cały czas wierzą, że Kopalnia Brzeszcze może funkcjonować rozwijać się, dzięki umiejętności rozmowy i dialogu, możemy mówić o tym, że przed Brzeszczami jeszcze wiele lat dobrego funkcjonowania i rozwoju – mówiła szefowa rządu.
"Przed górnictwem otwiera się nowa szansa i perspektywa"
- Los Kopalni Brzeszcze jest symbolicznie odnoszony do sytuacji całego polskiego górnictwa. Dzisiaj trzeba mówić o rozwoju polskiego górnictwa, a nie o jego restrukturyzacji i zwijaniu, czy wygaszaniu – podkreślała premier. - Polskie górnictwo jest potrzebne polskiej gospodarce – dodała. Zaznaczyła, że zakłady górnicze muszą być doinwestowane i mieć perspektywy, by konkurować na rynkach światowych. - Wiemy doskonale, że od funkcjonowania tych zakładów zależy los wielu tysięcy ludzi – mówiła szefowa rządu. "Przed górnictwem otwiera się nowa szansa i perspektywa - mówiła.
Beata Szydło podkreślała, że należy położyć nacisk na to, by budować polskie górnictwo w oparciu o polską myśl technologiczną i naukową. Zdaniem premier, polskie osiągnięcia badawcze są nowatorskie, ale dotychczas nie były wykorzystywane w praktyce. Dodała, że badania są także niezbędne do tego, by polski sektor górniczy mógł być bardziej konkurencyjny i mógł zdobywać nowe rynki.
- Trzeba upominać się o polskie górnictwo i gospodarkę również na arenie międzynarodowej – powiedziała premier Beata Szydło. Jednocześnie podkreśliła kwestię przekonania europejskich partnerów do tego, że Polska potrzebuje czasu na to, by dostosować polski przemysł i gospodarkę do wymogów unijnych. Mówiąc o górnictwie jako jednym z wyzwań, premier podkreśliła, że rząd jest zdeterminowany do tego, by bronić tej branży i ją rozwijać.
premier.gov.pl