Projekt autorstwa Kukiz'15 przewiduje, że "kadencja Sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wybranych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, wygaśnie w 60 dniu od dnia jej wejścia w życie. Na ich miejsce mają zostać powołani nowi sędziowie, wybrani na zasadach określonych w Konstytucji". Zmiany mają dotyczyć również prezesa i wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego, którzy mieliby być powoływani przez prezydenta spośród co najmniej trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Wnioskodawca proponuje również, aby w kwestii zgodności z Konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym orzekał Sąd Najwyższy.
"Obecny sposób powoływania sędziów powoduje, iż w przypadku braku woli współpracy ze strony ugrupowania bądź koalicji posiadającej większość w Sejmie opozycja jest praktycznie wykluczana z obsadzania stanowisk sędziowskich w tym niezwykle istotnym dla demokratycznego porządku w państwie organie" - wskazano w uzasadnieniu projektu. Autorzy projektu podkreślili również, że "trwający od początku VIII kadencji parlamentu spór o skład TK, jak również kontrowersje wokół uchwalonej w czerwcu ustawy o TK, są koronnymi argumentami za koniecznością wprowadzenia istotnych zmian w sposobie wyboru sędziów". Ponadto, zwrócono uwagę na to, że od 8 lat do składu sędziowskiego nie został wybrany "żaden kandydat wskazany przez największe ugrupowanie opozycyjne". "Proponowana większość 2/3 ustawowej liczby posłów rodzi konieczność wyboru kandydatów na sędziego Trybunału w drodze konsensusu wszystkich istotnych sił parlamentarnych. Taki sposób wyboru zmuszałby Sejm do budowania kompromisów oraz wprowadzałby realny wpływ ugrupowań opozycyjnych na obsadzanie tych stanowisk" - wyjaśniono w uzasadnieniu.
Pod złożonym przez ruch Kukiz'15 projektem podpisali się również posłowie PiS. Po debacie w Sejmie projekt został skierowany do komisji ustawodawczej, gdzie znajduje się również projekt autorstwa posłów PiS.
Galeria:
Projekt zmian w konstytucji autorstwa ruchu Kukiz'15