Polska premier spotkała się wczoraj z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego w związku z jego kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat obecnej sytuacji w Polsce.
Przypomnijmy: Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz na antenie niemieckiego radia Deutschlandfunk ocenił, że sytuacja polityczna w Polsce "ma charakter zamachu stanu". - Komentarz przewodniczącego Parlamentu Europejskiego nie był ostateczną, jednoznaczną oceną sytuacji w Polsce - tłumaczył później jego rzecznik. Jego słowa były wyrazem troski o jedną z podstawowych zasad państwa prawa w Unii Europejskiej, czyli demokratyczny podział obowiązków rządu według jego kompetencji - stwierdził Giacomo Fassina.
Po spotkaniu z premier Szydło Schulz podsumował, że była to konstruktywna rozmowa o współpracy nowego polskiego rządu z Parlamentem Europejskim. – Zapewniliśmy się nawzajem, że na podstawie pełnego wzajemnego poszanowania spróbujemy konstruktywnie współpracować – dodał.
– Trzeba dopytać się jeśli istnieją jakieś wątpliwości, a nie tylko opierać się na doniesieniach medialnych – stwierdziła premier Szydło. Dodała, że w rozmowie przypomniała też Schulzowi o tym, że rządzące w tej chwili w Polsce Prawo i Sprawiedliwość zostało wybrane w demokratycznych wyborach.
Polskie radio, TVP Infio