Skandaliczna wypowiedź szefa MSZ Luksemburga o Polsce

Skandaliczna wypowiedź szefa MSZ Luksemburga o Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jean Asselborn (fot. Twitter/GeoffThompson) 
Na zakończenie luksemburskiej prezydencji w UE, minister spraw zagranicznych tego państwa, Jean Asselborn wypowiedział się na temat m.in. sytuacji po wyborach w Hiszpanii oraz Polsce.

- To, co się dzieje w Polsce jest zadziwiające i przerażające. Atak na niezależność wymiaru sprawiedliwości oraz na media, a przede wszystkim stosowane przy tym metody, to jest deptanie podstawowych zasad Unii Europejskiej. Można odnieść wrażenie, że cofnęliśmy się do czasów Związku Radzieckiego -  mówił szef luksemburskiej dyplomacji. 

Zapytany o porównanie sytuacji w Polsce do tego, co dzieje się na Węgrzech stwierdził, że "w Polsce sytuacja jest inna, ponieważ naród stawia władzy czoła". W opinii Asselbrorna Unia Europejska powinna "jak najszybciej i w niezostawiający wątpliwości sposób powiedzieć polskiemu rządowi, że tak robić nie wolno" . - To nasz cholerny obowiązek - dodał. 

Na pytanie o możliwe kary jakie mogłyby zostać nałożone na Polskę stwierdził, że na razie "nie ma mowy o odebraniu głosu, jednak jeśli polska prasa przestanie być wolna, a wymiar sprawiedliwości straci niezależność wówczas będziemy mogli o tym rozmawiać". 

W ubiegłym tygodniu szef luksemburskiego MSZ również wypowiadał się na temat Polski. Krótko przed rozpoczęciem szczytu Rady UE stwierdził, że "UE ma obowiązek mieszać się w sprawy Polski, jeśli tego będą chcieli Polacy". Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w odpowiedzi na te słowa oświadczył, że "ingerowanie w politykę niepodległego kraju jest niedopuszczalne". 

Welt.de, Wyborcza.pl