Dziennikarz Marcin Mamoń i operator Tomasz Głowacki, zostali uwolnieni z rąk islamistów i w niedzielę wrócili do domu. Informacja o ich porwaniu nie była upubliczniona.
Marcin Mamoń i Tomasz Głowacki wyjechali do Syrii w połowie listopada. Jak pisze TVN24, zaraz po przekroczeniu turecko-syryjskiej granicy, zostali oni najprawdopodobniej porwani przez bojowników jednego z odłamów Al-Kaidy.
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie. - Dotarły do nas informacje o porwaniu obywateli Polski poza granicami kraju. Wszczęliśmy w tym zakresie śledztwo i obecnie je prowadzimy. Ma ono charakter niejawny, więc nie mogę o nim zbyt dużo powiedzieć - mówi w rozmowie z TVN24 rzecznik Piotr Kosmaty.
TVN24
Prokuratura Apelacyjna w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie. - Dotarły do nas informacje o porwaniu obywateli Polski poza granicami kraju. Wszczęliśmy w tym zakresie śledztwo i obecnie je prowadzimy. Ma ono charakter niejawny, więc nie mogę o nim zbyt dużo powiedzieć - mówi w rozmowie z TVN24 rzecznik Piotr Kosmaty.
TVN24