"Kończący się rok był wyjątkowy dla Taizé. Wspólnota świętowała 75. rocznicę założenia; w maju obchodziła stulecie urodzin Brata Rogera, a w sierpniu 10. rocznicę tragicznej śmierci swojego Założyciela" napisał Andrzej Duda.
Pamiętając o duchowym testamencie Brata Rogera, Wspólnota zdecydowała o kontynuacji zapoczątkowanej przed laty idei - napisał prezydent. "Pielgrzymka zaufania przez Ziemię" pokonuje kolejne etapy, w tym roku przybędzie do Walencji. Młodzi chrześcijanie, tak licznie obecni na ulicach miasta, będą dzielić się swoją wiarą i wspólnie modlić się o jedność" podkreślił prezydent.
"Dziś Europa bardzo Was potrzebuje! Ale mocnego głosu chrześcijan potrzeba nie tylko na Starym Kontynencie. Powinien być on słyszalny wszędzie tam, gdzie chrześcijanie są atakowani z powodu swojej wiary. Niestety, jedno nie zmienia się od lat: w różnych częściach świata systematycznie ograniczana jest wolność sumienia" zaznaczył Duda.
Prezydent odniósł się również do kwestii prześladowania chrześcijan. W jego opinii "prześladowców nie interesuje katolickie, prawosławne czy protestanckie pochodzenie ofiar, a to, że są one wyznawcami Chrystusa". - Tym bardziej więc ekumeniczne spotkanie w Walencji ma sens. Przynagla ono do pojednania chrześcijan i pojednania między narodami - dodał.
Prezydent.pl, Wyborcza.pl