Małgorzata Gosiewska stwierdziła w Telewizji Republika, że spodziewała się ataków ze strony opozycji. - Ale miałam na dzieję, że opozycja stanie się w końcu konstruktywną opozycją. Chcielibyśmy wreszcie zająć się pracą i ustawami, na które czekają Polacy, ale widać, że nie będzie to proste - dodała.
Poseł PiS stwierdziła, że "gorączka opanowała opozycję". - Walczą o wiele, walczą o interesy ludzi, dla których pracowali – komentowała reakcję posłów opozycji na nowelizację ustawy o TK.
Podkreśliła, że jej partia dąży do tego, aby "Polska była solidarna", dlatego nowy rząd stara się naprawić niedziałające instytucje i zacząć działać na rzecz zwykłych obywateli.
– Nie rozumiem, w jaki sposób my destabilizujemy sytuację? To, że większa ilość sędziów będzie musiała skupić się na ważnych orzeczeniach zwiększa powagę tej instytucji. To będzie powodowało, że Ci sędziowie będą musieli między sobą uzgodnić wspólny tryb działania – tłumaczyła.