"Szczególnie chodzi o żołnierzy, którzy pełnią służbę w nocy na patrolach w punktach kontrolnych. To przecież oni są solą tej dywizji, o nich trzeba myśleć, to oni wykonują najcięższe zadania - powiedział generał.
"Jesteśmy podobni do terenu nas otaczającego, bo zieleni mamy tu mnóstwo, palmy i drzewa są zielone i my też jesteśmy zieloni" - oświadczył płk Hejna.
Żołnierze mają mieszane odczucia, jeśli idzie o nowe mundury. Jedni podkreślają, że dziwią się dowództwu, iż zmienia mundury i wydaje na to pieniądze. Inni zgadzają się ze zdaniem przełożonych i mówią, że będzie bezpieczniej i trochę cieplej, choć w ciągu dnia bez trudu można spotkać żołnierza w zimowym mundurze z podwiniętymi rękawami.
Letnie mundury na przełomie marca i kwietnia włożą żołnierze, którzy rozpoczną służbę w Iraku na początku 2004 roku.
em, pap