Na lotnisku w podwarszawskim Modlinie zarządzono ewakuację "ze względów bezpieczeństwa". Powodem jest prawdopodobnie pozostawiony bez opieki bagaż. Na miejscu obecni są pirotechnicy ze Straży Granicznej.
- Od innych osób, które znajdowały się na lotnisku dowiedziałem się, że podobno ktoś zadzwonił i groził, że podłożył bombę - mówił w rozmowie z portalem naszemiasto.pl jeden z pasażerów, który został ewakuowany.
Około godz. 10:00 rzeczniczka prasowa lotniska Magdalena Bojarska poinformowała, że ewakuacja rozpoczęła się "ze względów bezpieczeństwa", a alarm już został odwołany.
Na razie służby nie udzielają informacji na ten temat.
naszmiasto.pl, wp.pl
Około godz. 10:00 rzeczniczka prasowa lotniska Magdalena Bojarska poinformowała, że ewakuacja rozpoczęła się "ze względów bezpieczeństwa", a alarm już został odwołany.
Na razie służby nie udzielają informacji na ten temat.
naszmiasto.pl, wp.pl