W niedzielę w rejonie Przełęczy Krzyżne kobieta poślizgnęła się i spadła co najmniej kilkadziesiąt metrów po zlodowaciałym śniegu. Nie udało się jej uratować - informuje RMF24.pl.
Ratownicy TOPR reanimowali kobietę już na miejscu wypadku i w czasie transportu śmigłowcem do szpitala w Zakopanem. Według informacji przekazanych przez ordynatora zakopiańskiego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, 19-latka miała wieloodłamowe uszkodzenie czaszki i obrzęk mózgu. Nie udało się jej uratować.
Od świąt w Tatrach po obu stronach granicy zginęło już 13 osób. "Warunki do wędrowania w Tatry są skrajnie trudne. Sprzęt nie gwarantuje bezpieczeństwa. Prosimy o rezygnację z wyjść w wyższe partie Tatr” – ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego apelują do turystów.
RMF24.pl