Czarnecki skomentował w ten sposób słowa Agnieszki Holland, która stwierdziła, że Jarosław
Kaczyński przypomina jej Putina. – No cóż, artystka. Ja bym powiedział w ten sposób, że to
jest zarzut skrajnie niesprawiedliwy – stwierdził Wiceprzewodniczący Parlamentu
Europejskiego.
– Określanie go, że tak powiem, że przypomina Putina jest po prostu żenujące i politycznie
irracjonalne – ocenił.
Smoleńsk
Europoseł odniósł się także do słów Jarosława Kaczyńskiego, który powrócił do tematu
katastrofy smoleńskiej w słowach: „jesteśmy coraz bliżej prawdy”.
– Na pewno tą sprawę trzeba dokończyć, przed taką szansą stoi nowy, polski rząd, nie udało
się przez pięć lat zrobić tego, pięć i pół roku, zrobić tego rządowi PO, PSL, mam nadzieję,
że nowa, polska władza tą sprawę załatwi – powiedział Ryszard Czarnecki.
– Bardzo wiele rzeczy pokazał zespół pana przewodniczącego wtedy, obecnie ministra Macierewicza, no ale jeszcze nie możemy powiedzieć w stu procentach, jaka była przyczyna katastrofy samolotu 10 kwietnia 2010 roku – zakończył.
Radio ZET