W rozmowie z Jackiem Żakowskim poseł PO ubolewał nad obecną sytuacją, w jakiej znalazła się Polska. Winne tego "smutnego losu" zdaniem Lewandowskiego jest "nadużycie władzy przez PiS". Polityk obawia się także o styl mającej odbyć się w Brukseli debaty .
– Nie chciałbym, żeby to była debata polsko-polska. Spodziewam się złych słów ze strony polskiej ekipy rządowej – mówił. – Oni nas przyzwyczaili do tego, że zniesławiają Polskę zagranicą. Od wielu lat – powiedział.
Lewandowski wyraził także smutek z powodu "wizerunkowej ceny, jaką za działania władzy PiS zapłaci cała Polska. – Zapiszemy się w annałach jako ci, którzy z tych 28 państw jako pierwsi, jako jedyni, byli objęci procedurą kontrolną – stwierdził.
Unijna procedura
Procedura została przyjęta w 2014 roku i ma na celu zapewnienie poszanowania prawa przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Składa się z trzech etapów. Komisja analizuje informacje, które pozwalają jej stwierdzić, czy istnieją przesłanki, iż pojawia się zagrożenie systemowe dla państwa prawa. Kraj otrzymuje szansę na złożenie stosownych wyjaśnień. Jeżeli nie udało się dojść wcześniej do porozumienia, Komisja Europejska wydaje zalecenia dla danego państwa. Może ono zostać poproszone o rozwiązanie problemów we wskazanym terminie oraz poinformowanie o działaniach podjętych w tym celu.W kolejnym etapie Komisja Europejska monitoruje to, jak kraj wykonuje jej zalecenia. Jeżeli dane państwo nie wywiązuje się z zobowiązań, mogą na nie zostać nałożone sankcje z artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej.
TOK FM, Wprost.pl