Kempa o programie 500 plus: Ta inwestycja zwróci się w krótkim czasie

Kempa o programie 500 plus: Ta inwestycja zwróci się w krótkim czasie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Kempa (fot. Damian Burzykowski/Neswpix.pl) 
– Tego oczekują Polacy. Ten projekt jest dopracowany, aczkolwiek trzeba uczciwie powiedzieć, że rząd przyjął na siebie zobowiązanie, że po roku dokonamy oceny jego funkcjonowania. Jeśli trzeba będzie coś skorygować, poprawić, to minister Rafalska konsekwentnie się tym zajmie –  powiedziała szefowa Kancelarii Premiera Beata Kempa.

Kempa podkreśliła, że przede wszystkim sprawdzane będzie funkcjonowanie programu oraz  ewentualna konieczność dokonania korekt. – Na ocenę dzietności trzeba będzie poczekać, nie od razu Kraków zbudowali, jak w każdej inwestycji – powiedziała Kempa.

W opinii szefowej Kancelarii Premiera "najważniejsze jest to, że od 25 lat wreszcie jest rząd, który myśli nie o wsparciu socjalnym, tylko inwestycji w rodzinę".  – Ta inwestycja zwróci się w krótkim czasie. Eksperci też uważają, że tak będzie –  stwierdziła.

Beata Kempa odniosła się także do projektu złożonego przez PO, który zakłada m.in. 500 złotych na każde dziecko – Ja bym prosiła, żeby w tej materii konstruktywnie dyskutowali. Te rozwiązania doraźne, które PO proponowała w latach 2007-2014, my głosowaliśmy – podkreśliła. 

Komu przysługuje 500 zł na dziecko?

W kwietniu start programu „Rodzina 500 plus”. Projekt programu trafił do Sejmu 1 lutego. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało już szczegóły dotyczące otrzymania świadczenia. Nie będzie obowiązywał górny próg dochodowy. Jego wprowadzenie byłoby nieefektywne – np. przy progu 5 tys. zł, oszczędności to 81 mln zł, a koszty weryfikacji 76 mln zł.

Świadczenie 500 zł nie będzie wliczane do dochodu przy ustalaniu innych świadczeń, m.in. rodzinnego, alimentacyjnego, czy zasiłku z pomocy społecznej. Wsparciem objęte zostaną także rodziny zastępcze.

Mechanizmy zapobiegające marnotrawieniu świadczeń będą stosowane w nadzwyczajnych sytuacjach. Będzie to takie samo rozwiązanie, które obowiązują od wielu lat w ustawie o świadczeniach rodzinnych.

TVP Info, Wprost