Do tragedii doszło w litewskiej Kłajpedzie, gdzie znajdowała się ogromna liczba samochodów oczekujących na prom do niemieckiej Kilonii. Tę trasę wybierają rosyjscy kierowcy po zamknięciu granicy z Polską.
Kierowcy oczekujący w kolejce do przeprawy twierdzą, że 43-letni mieszkaniec Pskowa skarżył się na problemy ze swoim samochodem a także obawiał się, że właściciel firmy może go zwolnić.
Droga do terminalu morskiego w Kłajpedzie jest zakorkowana przez ciężarówki na ponad tydzień. W tym czasie kierowcy żyją w kabinach. Utrudnia to funkcjonowanie także mieszkańcom Kłajpedy, którzy narzekają, że drogi są nieprzejezdne nawet dla samochodów osobowych.
Brak porozumienia między Polską i Rosją
Droga dla towarów na Zachód, przez Litwę i Bałtyk, stała się dla Rosjan jedynym szlakiem. Polskie i rosyjskie władze nie osiągnęły porozumienia i obecnie transport towarów z tych krajów odbywa się z wzajemnym pominięciem swoich terytoriów. Wcześniejsze umowy wygasły z końcem stycznia 2016 roku.
belsat.eu