Szef MSZ o instalacji w Düsseldorfie: Zapytam „Frank, po co nam to? Zatrzymajmy to”

Szef MSZ o instalacji w Düsseldorfie: Zapytam „Frank, po co nam to? Zatrzymajmy to”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Waszczykowski (fot. JAKUB NICIEJA/FOTONEWS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Witold Waszczykowski na antenie TVN24 odniósł się do karnawałowej parady w Düsseldorfie, gdzie zaprezentowano kolorową platformę, która była satyrycznym komentarzem do wydarzeń w Polsce. Szef MSZ stwierdził, że jeśli będzie pozwolenie na tego typu "wzajemne szydzenie," to może to jego zdaniem doprowadzić do incydentów.

- Jeśli ktoś zaczyna taką zabawę, to oczywiście można to zignorować, powiedzieć „niemiecki humor”, ale proszę sobie wyobrazić, że ta spirala może ruszyć. Zaczną się teraz okładki w czasopismach, kibice pojadą na nasze stadiony albo do Niemiec z transparentami - mówił Witold Waszczykowski. - Za dwa dni będę w Monachium na konferencji monachijskiej. Będę rozmawiał z Frankiem-Walterem Steinmeierem (ministrem spraw zagranicznych Niemiec - red.) i usiądziemy być może przy monachijskim piwie i porozmawiamy. Zapytam „Frank, po co nam to? Zatrzymajmy to” - dodał Waszczykowski.

Karnawałowa parada w Düsseldorfie

W ostatni poniedziałek karnawału, w krajach niemieckojęzycznych obchodzony jako Rosenmontag, odbywają się duże parady z muzyką. Niemiecki artysta, który był odpowiedzialny za przygotowanie platform na paradę w Duesseldorfie przedstawił również kanclerz Niemiec Angelę Merkel, która tonie tak samo jak uchodźcy, którzy próbują dopłynąć do Europy. Na innej platformie znalazła się prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, który wznosił toast razem z bojownikami tzw. Państwa Islamskiego. Jest także Donald Trump, który krzyczy na malutką Statuę Wolności, symbol Ameryki.

W poniedziałek w Duesseldorfie na paradzie jak co roku pojawiły się prace niemieckiego artysty Jacquesa Tilly'ego. Pokazuje on karykaturalne platformy z ogromnymi rzeźbami, które komentują bieżące wydarzenia polityczne. Wśród kilkunastu zaprezentowanych platform znalazła się również komentarz do sytuacji w Polsce. Artysta wyrzeźbił Jarosława Kaczyńskiego w generalskim mundurze i ciemnych okularach, który stoi nad płaczącą kobietą, ubraną w biało-czerwony strój. Kobieta ma uosabiać - jak głosi napis na jej bluzce - Polskę. Obok znajduje się różowe radio z napisem "Radio Maryja".

tvn24.pl, Wprost.pl