"W odpowiedzi na liczne zapytania oraz głosy pojawiające się w debacie publicznej dotyczące potrzeby wzmocnienia ochrony dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej, Ministerstwo Sprawiedliwości opracowało projekt zmian w Konstytucji oraz w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej, które stworzą narzędzia do dochodzenia na drodze prawnej ochrony dobrego imienia Polski." napisano w oficjalnym komunikacie.
- Polacy sami zmagali się z agresją wroga. Świat widział, że masakrowana jest ludność cywilna i nikt nam nie pomógł - stwierdził Patryk Jaki. Wiceminister sprawiedliwości dodał, że "Polska po II wojnie światowej straciła elitę narodu oraz miliony obywateli" - Rozkradzione zostały dzieła sztuki, stolica została zniszczona - tłumaczył polityk.
W związku z pojawiającymi się np. w zagranicznych mediach określeniami " polskie obozy", resort sprawiedliwości zaproponował "nową ścieżkę odpowiedzialności" czyli ścieżkę karną. - Przestępstwo to byłoby ścigane z urzędu. W myśl artykułu "kto publiczne i wbrew faktom przypisuje Rzeczypospolitej Polskiej lub narodowi polskiemu udział, organizowanie lub współodpowiedzialność za zbrodnie III Rzeszy podlega karze pozbawienia wolności do lat 5" . Za "nieumyślne i wbrew faktom publiczne prezentowanie takich treści" groziłaby grzywna lub kara ograniczenia wolności. Ponadto, wyrok byłby ogłaszany publicznie.
Patryk Jaki zaproponował także wprowadzenie nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która umożliwiałaby organizacjom pozarządowym domaganie się odszkodowań lub zadośćuczynienia w tego typu sprawach.
Ostatnia przedstawiona propozycja, to dodanie do Konstytucji art. 28a, który dotyczy zapewnienia ochrony dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej oraz Narodu Polskiego. – Teraz konstytucja broni godła i hymnu, ale nie ma zapisu, który broni dobrego imienia – mówił Jaki.
Ministerstwo Sprawiedliwości, Telewizja Republika