Szef klubu parlamentarnego PO nazwał plan wzmocnienia polskiej gospodarki autorstwa Mateusza Morawieckiego „planem księgowego” . – Więcej się spodziewałem po ministrze Morawieckim. On zapisał księgowo to, co leży na jakichś kontach lub przypłynie z funduszy europejskich. I mówi, że to będzie impuls rozwojowy – stwierdził.
Jego zdaniem jedyną osobą, która ma realny wpływ na to, co się dzieje w Polsce jest Jarosław Kaczyński. – Nikt nie będzie inwestował poważnych pieniędzy w kraju, w którym nie może czuć się pewnie i przewidywalnie – uważa Neumann.
Sławomir Neumann powiedział, że osiem lat rządów Platformy Obywatelskiej to był dobry okres dla polskiej gospodarki, ponieważ „nie gnębiono przedsiębiorców” . – Może ich nie rozpieszczaliśmy, ale nie dorzynaliśmy – powiedział.
Plan Morawieckiego
Resort, którym kieruje Mateusz Morawiecki przygotuje specjalny plan, który pozwoli znaleźć "nowe paliwo na kolejne 25 lat". – Musimy wzmacniać polską gospodarkę od środka. Musimy pomagać firmom polskim i zagranicznym pracującym w Polsce w ekspansji krajowej i zagranicznej. I to jest też ten plan, który zamierzam jutro przedyskutować w ramach posiedzenia rządu na rzecz odpowiedzialnego, zrównoważonego rozwoju – zapowiedział minister.
Z zapowiedzi Morawieckiego wynika, że będzie on chciał przede wszystkim postawić na rozwój polskich firm i kapitału. – Chcemy prowadzić mądrą politykę ekspansywną, szczególnie w wyspecjalizowanych sektorach, takich jak lotniczy, motoryzacyjny, szynowy czy stoczniowy. Tu widzimy ogromną szansę do rozwoju i chcemy tworzyć warunki do tego rozwoju – powiedział.
TVP Info, TVN 24 BiŚ