Raport NATO: Realne ryzyko wojny z Rosją

Raport NATO: Realne ryzyko wojny z Rosją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flagi Rosji i NATO 
Raport podsumowujący Konferencję Bezpieczeństwa w Monachium stwierdza wyraźnie: "każdy z kolejnych incydentów między Rosją i NATO ma możliwość spowodowania poważnego kryzysu międzynarodowego". Autorzy dokumentu podkreślają, że jednym z punktów zapalnych może okazać się Obwód Kaliningradzki. O raporcie napisał portal Wyborcza.pl.

Think-tank Chatham House, Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych (IISS), UNHCR oraz wydział studiów strategicznych ETH Zurich opublikowały wspólnie napisany raport na zakończenie Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Wynika z niego, że rozstrzygnięcie dylematu pomiędzy odstraszaniem, a współpracą z Rosją będzie największym wyzwaniem lipcowego szczytu NATO w Warszawie.

Zagrożone Turcja i Europa Środkowo-Wschodnia

W raporcie jako punkty zapalne i miejsca ewentualnego wybuchu wojny z Rosją podano Turcję i obwód Kaliningradzki. W ciągu ostatnich dwóch lat w pobliżu północno-wschodniej granicy z Polską odbywały się manewry z udziałem tysięcy żołnierzy, przechwytywano rosyjskie samoloty. Dochodziło też do incydentów z udziałem łodzi podwodnych.

Obwód Kaliningradzki ma być w razie konfliktu broniony przez Rosjan, których strategia polegałaby na przebiciu korytarza przez kraje Bałtyckie. Przeloty rosyjskich samolotów nad tymi krajami NATO miały być sprawdzaniem czasu reakcji krajów Sojuszu. "Wszystko to wygląda jak scenariusz zimnej wojny i opisuje sytuację bezpieczeństwa w Europie w 2015 roku. Przy braku obecności mechanizmów rozwiązywania kryzysów budzi to prawdziwe niebezpieczeństwo dalszej eskalacji" - możemy przeczytać w raporcie.

Brak hamulców

"Niektórzy członkowie NATO chcieliby wznowienia działania Rady NATO-Rosja (współpraca została zerwana w 2008 roku po konflikcie gruzińskim). Inni uważają, że wzmacnianie wschodniej flanki NATO może być niebezpieczne" - piszą autorzy raportu.

Podkreślają, że na chwilę obecną tylko 11 krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego ma przygotowane schematy porozumienia z Rosją, które przewidują, co robić w sytuacjach kryzysowych. Jak wyliczyli, od rozpoczęcia konfliktu na Ukrainie, takich niebezpiecznych incydentów było kilka.

Niebezpieczne incydenty

W raporcie podano listę zdarzeń z ostatnich dwóch lat, które mogły wywołać konflikt zbrojny z Rosją:

3 marca 2014: Bliskie prawdopodobieństwo kolizji samolotu szwedzkich linii SAS z rosyjskim samolotem zwiadowczym, spowodowane brakiem kontaktu ze strony rosyjskiej.

9 maja 2014: Porwanie estońskiego pracownika służby bezpieczeństwa przez rosyjskich agentów na terytorium NATO. Rosjanie użyli granatów dymnych.

Czerwiec 2014: Uzbrojony samolot rosyjski zbliżył się do duńskiej wyspy Bornholm, udając symulowany atak.

28-30 października 2014: Potężne ćwiczenia wojskowe Rosji u granic NATO, m.in. w obwodzie kaliningradzkim.

Marzec 2015: Rosyjskie bombowce wykorzystują stacjonujące na Morzu Czarnym okręty NATO do prowadzenia ćwiczeń ataku.

24 listopada 2015: Rosyjski bombowiec Su-24 zestrzelony przez Turcję na granicy syryjsko-tureckiej.

Wyborcza.pl