W piątek 26 lutego Beata Szydło podsumowuje 100 dni pracy swojego gabinetu. Premier wymieniała przy tym główne punkty działań rządu, m.in. program „Rodzina 500 Plus”, darmowe leki dla seniorów, zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków i podniesienie stawki godzinowej. Według Szydło wszystkie z tych programów zostały już rozpoczęte, a niektóre zrealizowano.
Zapowiedziane obietnice
Z taką oceną nie zgadza się były minister sprawiedliwości Borys Budka. – Jedyną obietnicą PiS, i to oczywiście zrealizowaną nie w pełni, ze szkodą dla polskich dzieci, była ustawa „500 plus” – zaznaczył polityk. – Cała reszta jest w jakichś zapowiedziach. Proszę zwrócić uwagę, że niektóre propozycje wywołały bardzo duże oburzenie, bo niestety od strony ekonomicznej PiS wykazuje wyjątkowy analfabetyzm ekonomiczny – myśląc, że wprowadzanie nowych podatków, jak np. podatku bankowego czy podatku sklepowego, nie odbije się na nas wszystkich, na konsumentach – dodał.
„PiS dało opozycji paliwo”
Jak zauważył Borys Budka w piątek premier wycofała się z pierwotnej wersji projektu w sprawie tzw. podatku od hipermarketów. Były minister sprawiedliwości pytany był również o to, dlaczego PO nie zajmuje się sobą, a PiS-em. – To PiS dało opozycji paliwo w postaci zamachu na TK, nowej ustawy o Prokuraturze Generalnej, odwrócenia reformy prawa karnego – mówił. – Rolą opozycji w tej chwili jest z jednej strony recenzowanie i pokazywanie obywatelom, do czego te złe zmiany będą prowadzić w Polsce, a z drugiej strony proponowanie konkretnych rozwiązań – podkreślił.
TVP Info