Przypomnijmy, prośbę o wydanie opinii w sprawie sytuacji prawnej wokół Trybunału Konstytucyjnego 24 grudnia ubiegłego roku skierował do Komisji Weneckiej minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Orzeczenie TK
Trybunał Konstytucyjny uznał nowelizację ustawy o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku za całkowicie sprzeczną z konstytucją oraz z zasadą poprawnej legislacji. W odpowiedzi rzecznik rządu nazwał wyrok „komunikatem”, który nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z kolei konstytucjonaliści przyznali, że jest wyrokiem, a do tego wyrokiem historycznym, który zawiera w sobie kilka rozwiązań zastosowanych po raz pierwszy w historii. 10 marca Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie wycieku projektu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Polskie stanowisko
Jak poinformowało MSZ, w obradach Komisji Weneckiej w piątek weźmie udział ekspercka delegacja z Polski. W jej składzie znajdą się: Konrad Szymański, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Marcin Warchoł, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości oraz Aleksander Stępkowski, Podsekretarz Stanu w MSZ.
Projekt opinii Komisji Weneckiej
Komisja Wenecka przygotowała projekt dokumentu w sprawie sytuacji związanej z polskim Trybunałem Konstytucyjnym. Do jego treści dotarła „Gazeta Wyborcza”. Eksperci Rady Europy stwierdzili w nim, że obecna sytuacja może doprowadzić do zagrożenia demokracji oraz zaproponowała własne rozwiązania.
W projekcie opinii o sytuacji w Polsce stwierdzono, że mimo iż nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, która została przyjęta w grudniu 2015 roku nie wpływa bezpośrednio na skład personalny, to zawarte w niej regulacje prawne są powiązanie ze składem.
Trybunał ma prawo i obowiązek ocenić nowelizacją autorstwa PiS
Komisja Wenecka stwierdziła także, że nowelizacja ustawy o Trybunale musi zostać rozpatrzona pod kątem zgodności z konstytucją zanim jej przepisy zaczną wiązać prawnie sędziów. „W przeciwnym wypadku, zwykłe prawo, które stanowiłoby »niniejszym, kontrola konstytucyjna jest likwidowana, a przepisy wchodzą w życie natychmiast« mogłoby być smutnym końcem sądownictwa konstytucyjnego” – dodano.
Odrzucenie krytyki
Członkowie Komisji Weneckiej odrzucili w projekcie dokumenty krytykę pod adresem sędziów, którzy brali udział w pracach nad zmianami ustawy o TK za czasów rządów PO i przypomnieli, że wycofali swój udział z orzekania nad konstytucyjnością tych zmian.
Konstytucja złamana przez PiS oraz PO-PSL
W projekcie opinii skrytykowano większość zmian wprowadzonych przez PiS w funkcjonowaniu Trybunału Sprawiedliwości, ale wskazano także podobne, skuteczne i legalne rozwiązania stosowane w innych krajach, które mogłyby posłużyć jako przykład dla naprawienia sytuacji. Eksperci przypomnieli także, że zarówno Sejm kontrolowany przez PiS, jak i ten kontrolowany przez koalicję PO-PSL podejmował sprzeczne z Konstytucją RP działania, które wykraczały poza zapisy ustawy zasadniczej. „Taka praktyka stoi w sprzeczności z modelem demokratycznym opartym o zasadę państwa prawa kierowanego zgodnie z zasadą rozdziału władz”.
Zagrożenie dla demokracji
We wnioskach końcowych projektu opinii stwierdzono, że w państwach, gdzie powołano sądy konstytucyjne, stanowią one najważniejsze elementy systemu kontroli władz politycznych „zwłaszcza w czasach rządów silnej większości” jednej partii politycznej. „Tak długo jak sytuacja związana z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce będzie nierozwiązana i tak długo jak Trybunał nie będzie w stanie wykonywać swoich obowiązków w sposób efektywny, nie tylko zasada państwa prawa będzie zagrożona. Zagrożone będą także demokracja i prawa człowieka”.
Eksperci Komisji Weneckiej zaproponowali, aby skład sędziowski Trybunału Konstytucyjnego był powoływany przez Sejm, prezydenta i reprezentację sądownictwa. Każde z trzech ciał wybierałoby po 5 sędziów.
Pełny tekst projektu opinii o sytuacji w Polsce w języku angielskim.
Komisja Wenecka
Komisja Wenecka jest ciałem doradczym Rady Europy w sprawach konstytucyjnych. Jej członkami są działający we własnym imieniu eksperci z państw członkowskich, a wśród nich profesorowie uniwersyteccy, specjaliści w dziedzinie prawa publicznego i międzynarodowego, parlamentarzyści, urzędnicy. Rolą Komisji jest udzielanie państwom członkowskim opinii prawnych, a w szczególności wspieranie ich w procesie dostosowywania i udoskonalania prawa i struktur instytucjonalnych do standardów europejskich w obszarze demokracji, praw człowieka i rządów prawa. Komisja zajmuje się także propagowaniem i konsolidowaniem wspólnego dorobku konstytucyjnego państw członkowskich. Komisja działa od 1990 r. Obecnie zrzesza 60 państw członkowskich, z których 47 to państwa członkowie Rady Europy
wprost.pl, wyborcza.pl