Prokuratura stwierdziła, że Mariusza Pudzianowskiego „nie wyczerpywały znamion przestępstwa” .
Pudzianowski, który jest właścicielem firmy transportowej, wyraził swoje zdenerwowanie zachowaniem uchodźców, którzy napadają na samochody w Calais.
Były strongman napisał, że nie ma tolerancji dla takich ludzi. Migrantów nazwał "śmieciami ludzkimi". "Z tym będę czekał na naczepie do UK przed wjazdem na prom z Calais Mariusz Pudzianowski Transport. Na naczepie będzie przyśpieszona nauka asymilacji" - napisał przy zdjęciu, na którym stoi z kijem baseballowym.
Zawiadomienie do prokuratury złożyło jedno ze stowarzyszeń prowadzących projekt pod nazwą "HejtStop". Śledczy z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście sprawdzają, czy nie doszło do przestępstwa z art.256 Kodeksu Karnego, tak zwanej mowy nienawiści.
Radio ZET, Facebook