– Trybunał Konstytucyjny miał niezwykle dobrą opinię na świecie i sądzę, że ją utrzyma - mówiła Hanna Suchocka. - Komisja Wenecka wydała opinię, dała wskazówki, natomiast rozwiązanie tego problemu jest w Polsce, w rękach polskich polityków - dodała.
Suchocka stwierdziła, że ta opinia „wskazuje na zasadnicze problemy, które są podnoszone. Zwraca uwagę m.in. na autonomię Trybunału, gwarancję niezawisłości sędziów i publikowanie orzeczeń. To są rzeczy kluczowe, które w swoich opiniach Komisja zawsze podkreśla”. - Komisja swoją opinię adresowała do tych, którzy mają wpływ na prawo, czyli do rządzących i do opozycji - zaznaczyła Suchocka.
Opinia Komisji Weneckiej trafi do Sejmu
Rzecznik rządu Rafał Bochenek poinformował 12 marca, że premier Beata Szydło postanowiła przekazać marszałkowi Sejmu opinię Komisji Weneckiej.
– Opinia zostanie złożona na ręce marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek. – Wszyscy parlamentarzyści powinni podjąć wspólną pracę w celu wyjścia ze sporu. W związku z tym, że ustawa była projektem poselskim, spór ten powinien być rozstrzygnięty przez wszystkie siły parlamentarne – dodał.
Bochenek zaznaczył również, że rząd podtrzymuje swoje zdanie i nie może opublikować stanowiska niektórych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, które nie jest oparte na przepisach prawa. Rzecznik rządu zaapelował do opozycji, aby w drodze dialogu rozstrzygnąć spór wokół TK.
Opinia Komisji Weneckiej
W piątek 11 marca Komisja Wenecka wydała opinię na temat sytuacji w Polsce, w której stwierdziła m.in. że poprzedni i obecny Sejm łamał konstytucję. Stwierdzono także, że jeżeli nie dojdzie do publikacji wyroku, "pogłębi to kryzys konstytucyjny w Polsce". W dokumencie znalazły się także propozycje rozwiązań.
Orzeczenie TK
Trybunał Konstytucyjny uznał nowelizację ustawy o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku za całkowicie sprzeczną z konstytucją oraz z zasadą poprawnej legislacji. W odpowiedzi rzecznik rządu nazwał wyrok „komunikatem”, który nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z kolei konstytucjonaliści przyznali, że mamy do czynienia z wyrokiem, a do tego wyrokiem historycznym, który zawiera w sobie kilka rozwiązań zastosowanych po raz pierwszy w historii. 10 marca Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie wycieku projektu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
TVP Info, TVN24, Wprost.pl