Napastnik noc spędził w szpitalnym oddziale psychiatrycznym. Dziś ma zostać przesłuchany. Wcześniej jednak zajmą się nim lekarze, którzy zbadają stan psychiczny 30-latka i ocenią, czy nadaje się do rozmowy z policjantami.
Zaatakował tasakiem
"Do tramwaju nr 16 wbiegł chłopak, zdyszany, nerwowo się rozglądający. Za nim wsiadło dwóch gości, którzy go obezwładnili i kazali motorniczemu zadzwonić na policję. Okazało się, że zaatakował tasakiem jednego z profesorów Wydziału Chemii UAM" - relacjonował jeden ze świadków zatrzymania.
Cały incydent potwierdziła poznańska policja. - Około godziny 13:30 na ulicy Umultowskiej doszło do ataku na jednego z pracowników Wydziału Chemii UAM. Osoba pokrzywdzona przebywa w szpitalu. Policjanci zatrzymali w tej sprawie 30-latka. Prowadzone są z nim czynności - oświadczyła Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.
RMF FM, epoznan.pl