Na swoim koncie na Twitterze Jan Grabiec podał wiadomość o zmianie na stanowisku szefa dolnośląskiej PO. "Wracamy do korzeni i budujemy szeroką platformę: decyzją zarządu dolnośląską PO będzie zarządzał Bogdan Zdrojewski - pierwszy szef regionu" – ogłosił.
Do tej pory stanowisko to zajmował Jacek Protasiewicz, o którym politycy Platformy mówią, że nie ma najlepszych kontaktów z nowym szefem partii. W 2013 roku doprowadził do usunięcia Schetyny ze stanowiska szefa dolnośląskiej PO. Według informacji "Gazety Wyborczej" od objęcia przez Schetynę władzy w PO Protasiewicz był typowany jako pewny kandydat do odejścia.
"Nie wiem, czy Protasiewicz śpi spokojnie"
W rozmowie z 21 stycznia z dziennikarzem "Wyborczej" Schetyna wypowiadał się na temat przyszłości Protasiewicza. – To są kwestie regionalne, lokalne. Na razie Protasiewicz jest szefem regionu. Ludzie w regionie będą decydować o tym, kto ich prowadzi. Dzisiaj oprócz ważnego regionu dolnośląskiego mam 15 pozostałych regionów. I muszę być odpowiedzialny za całą PO. Jak zajmę się przypominaniem rzeczy historycznych, to nie odbuduję Platformy – mówił.
Na pytanie, czy Protasiewicz może spać spokojnie, nowo wybrany szef PO nie odpowiedział wprost. – To jest pytanie do niego. Proszę go zapytać, czy on śpi spokojnie – powiedział.
Twitter, Gazeta Wyborcza