– Rzeczywiście radość tych, którzy wczoraj mieli szansę złożyć te wnioski i liczą na to, że te pieniądze dostaną, i pewnie smutne oczy tych dzieci, które są jedynakami, a których dochód na osobę przekracza 800 złotych. I pewnie smutne oczy dzieci, które są w domach dziecka, które nie mogą na to liczyć - nikt w ich imieniu nie złoży tych wniosków – powiedziała Ewa Kopacz.
Była premier podkreśliła, że Platforma Obywatelska „uprawiała politykę prorodzinną kompleksową, a nie rozdawnictwo pieniędzy”. – PO budowała żłobki, przedszkola – przypomniała.
Kopacz zapewniła też, że to co zapowiedziała w swoim exspose, realizowałaby nadal. – Dziś efektem tej mojej pracy przez rok, przez 14 miesięcy jest to, że obecny rząd może z taką lekkością rozdawać te pieniądze. – Zostawiliśmy państwo w dobrej kondycji finansowej, stabilnymi finansami publicznymi. Dzisiaj nie ma problemu, że dzięki temu, że ten program socjalny – choćby nie wiem jak zaklinać rzeczywistość - on jest programem socjalnym – zaznaczyła.
„PO będzie miała wiele do roboty”
Była premier wyraziła nadzieję, że Platforma dojdzie do władzy, ponieważ myśli racjonalnie. – PO będzie miała wiele do roboty. Będzie musiała niestety od nowa reperować te finanse publiczne, które przez obecnie rządzących są tak lekkomyślnie w tej chwili teraz psute – oceniła.
Rodzina 500+
Dzięki programowi „Rodzina 500 plus” rodzice będą otrzymywać świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł co miesiąc na drugie i kolejne dziecko niezależnie od dochodu. Rodziny, w których dochód nie przekracza netto 800 zł na osobę lub 1200 zł (w rodzinach wychowujących niepełnosprawne dziecko) - otrzymają je również na pierwsze lub jedyne dziecko.
RMF FM, Wprost.pl