– Jako dość doświadczony polityk, jeśli chodzi o polskie sprawy i relacje między władzą a opozycją, przestrzegałbym przed łatwym optymizmem. Nie sądzę, aby był to moment przełomowy. Sądzę, że to jest gra. Być może nie wypada w mojej roli i tym miejscu (Tusk rozmawiał z dziennikarzami na cmentarzu Arlington w Waszyngtonie, gdzie składał hołd poległym amerykańskim żołnierzom – red.) w detalach komentować zachowania władzy i opozycji w Polsce, ale nie jestem optymistą jeśli chodzi o rozwój zdarzeń wokół Trybunału Konstytucyjnego – powiedział.
Dodał, że „postawa i komentarze płynące ze strony lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego nie są obiecujące”. – Nie jest to tylko moja opinia, że następny krok należy do władzy i władza powinna cofnąć się przed działaniami wobec TK – przyznał.
Tusk wskazał, że „zupełnie niezrozumiałe, także w Europie, są działania prokuratury wobec prezesa Trybunału Konstytucyjnego”. – Robi to fatalne wrażenie, nie tylko w Europie, ale na całym świcie – podkreślił. Przypomnijmy, o rzekomym śledztwie w sprawie prezesa Trybunału poinformował Grzegorz Schetyna, jednak jeszcze tego samego dnia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekonywał, że nie ma postępowania przeciwko prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu, a jedynie procedura, która bada zasadność zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa TK.
TVN24.pl, Wprost.pl