– Jeżeli chodzi Światowe Dni Młodzieży, ja przypomnę, że organizatorem jest Kościół. Do przygotowań włącza się jednak państwo. Robimy wszystko, by bezpieczeństwo było zachowane - tłumaczyła premier. Szefowa polskiego rządu dodała, że "na podstawie raportu wiemy, że są zastrzeżenia służb do bezpieczeństwa w Brzegach, gdzie ma być planowana główna uroczystość z udziałem ojca świętego".
W miejscowości Brzegi pod Wieliczką,mają się odbywać uroczystości Światowych Dni Młodzieży, w tym m.in. msza z udziałem papieża Franciszka. Jednak w raporcie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa stwierdzono, że „miejscowość Brzegi nie powinna być brana pod uwagę jako jedna z głównych lokalizacji uroczystości. Zgodnie z zaleceniami RCB "należy bardzo poważnie rozważyć podjęcie decyzji o zmianie lokalizacji Mszy Posłania, tak aby możliwe było optymalne zabezpieczenie uroczystości" napisano w raporcie.
Zapytana o to, czy planowane jest przeniesienie uroczystości w inne miejsce, premier wyjaśniła, że "może mówić tylko o tym, co jej rząd zastał po swoich poprzednikach". - Robimy wszystko, aby bezpieczeństwo było zachowane. W tej chwili służby się do tego przygotowują, na bieżąco będzie prowadzona analiza. Został powołany pełnomocnik w rządzie do spraw ŚDM, działają samorządowcy - wyjaśniła Szydło.
- Po to są raporty, by z nich wyciągać wnioski i na ich podstawie przeprowadzać konieczne zmiany i poprawić to bezpieczeństwo – dodała szefowa polskiego rządu.
TVP Parlament, Wprost.pl