Mariusz Witczak powiedział, że wnioski z wizyt wiceszefa KE i sekretarza generalnego Rady Europy "są jasne". – Punktem wyjścia jest wydrukowanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz zaprzysiężenie trzech sędziów poprawnie wybranych – doprecyzował.
– Obaj panowie nie dają sobie mydlić oczu propagandą Prawa i Sprawiedliwości, że PiS organizuje jakieś spotkanie z opozycją, które ma przynieść efekty w postaci dialogu. Na to się panowie nie nabrali – mówił polityk PO.
„Szukamy kompromisu, PO go odrzuca”
Jacek Sasin w odpowiedzi stwierdził, że "argumentacja pana posła (Witczaka – red.) już musi śmieszyć". – Państwo chcielibyście, żeby panowie Jagland i Timmermans przyjechali i byli waszymi rzecznikami, żeby mówili waszym językiem, żeby krytykowali Polskę, żeby nałożyli na Polskę sankcje – to są wasze oczekiwania. Tymczasem panowie przyjeżdżają i mówią, ze demokracja w Polsce nie jest zagrożona – tłumaczył Sasin. – Zachęcałbym, aby Platforma słuchała całych wypowiedzi obu panów, tak jak zachęcam, żebyście czytali całą konstytucję, którzy powiedzieli: wzywamy wszystkie siły polityczne w Polsce do kompromisu. My, PiS, tego kompromisu szukamy, Platforma go odrzuca – dodał.
TVP Info