– Nowa Fabryka Broni robi niesamowite wrażenie, jest wspaniała i nowoczesna. Logotyp FB - Fabryka Broni wymyślony w 1925 r. - jest aktualny i atrakcyjny do dziś. Widzieliśmy nowe modele broni, broń modułową i pistolet PR-15 Ragun, czyli pistolet z Radomia. Mamy ogromny potencjał i możliwości, by samodzielnie zaopatrzyć zarówno obronę terytorialną, jak i armię w karabiny. Nie ma konieczności, by wydawać jakieś kolosalne pieniądze na zakup broni pochodzącej z innych państw, jesteśmy z całą pewnością samowystarczalni – ocenił Paweł Kukiz.
Lider Kukiz’15 przyznał, że jego pomysłem na tworzenie obrony terytorialnej jest oparcie jej na komórkach ochotniczej straży pożarnej oraz wyposażanie oddziałów w broń z Radomia. W tym kontekście przyznał, że w celu usprawnienia obrony terytorialnej powinno się zwiększyć dostęp do broni dla obywateli.
– Powszechny dostęp do broni nie polega na tym, że w sklepie spożywczym można sobie kupić dwie bułki, kefir i kałasznikowa. Nie o to chodzi. Powszechny dostęp do broni mógłby być pewnego rodzaju "nagrodą" za współuczestnictwo właśnie w obronie terytorialnej. Taka jest wstępna koncepcja. Szczególnie młodzież, która będzie brała udział w ćwiczeniach obrony terytorialnej i w zajęciach kół strzeleckich, mogłaby przechowywać broń w domu, tak jak jest w wielu normalnych państwach – ocenił Paweł Kukiz.
Gazeta Wyborcza