Ryszard Petru podczas konferencji prasowej, która odbyła się po posiedzeniu sejmowej Komisji sprawiedliwości i praw człowieka, podczas której zaaprobowano nowego kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, ocenił, że decyzja o wyborze kandydata to konfrontacja i odrzucenie możliwości kompromisu. – 12 kwietnia widać, że Jarosław Kaczyński okłamał Polaków mówiąc o kompresie, bo brnie w chaos i konfrontację – dodał.
"Ściema ze strony Kaczyńskiego"
Lider .Nowoczesnej przyznał, że był gotów do dialogu z Jarosławem Kaczyński, jednak prezes Prawa i Sprawiedliwości „jednostronnie zerwał te rozmowy”. Petru zaznaczył również, że „minął czas na rozmowy” i nie będzie więcej negocjacji, ponieważ zapewnienia o gotowości do rozmów i kompromisu „to ściema ze strony Jarosława Kaczyńskiego”.
Zatwierdzony kandydat na sędziego
Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka we wtorek pozytywnie rozpatrzyła wniosek w sprawie wyboru dr Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Jego kandydatura została zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość. Opozycja nie wystawiała swoich kandydatów, argumentując, że do składu TK powinni zostać włączeni sędziowie, którzy już na to oczekują. Podczas obrad doszło do burzliwej dyskusji między posłankami Nowoczesnej a posłami PiS. Sędzia Jędrzejewski zastąpi sędziego Mirosława Granata, którego kadencja kończy się 27 kwietnia.
Wprost.pl