Biało i ślisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pierwsze większe opady śniegu pozbawiły prądu w Nowy Rok ok. 50 miejscowości w nadmorskim pasie od Pucka do Żarnowca i Karwieńskich Błot. Spowodowały też utrudnienia na drogach w kilku regionach.
Pięć brygad od czwartku od rana pracowało nad usuwaniem awarii. "Uruchomiliśmy wszystkie siły, jakie były możliwe" - powiedział rzecznik zakładu energetycznego.

Awarie spowodował padający w sylwestrową noc mokry śnieg. Oblepiał drzewa i gałęzie, a te pod jego ciężarem łamały się i upadając zrywały lub uszkadzały linie energetyczne.

W efekcie mieszkańcy ok. 50 miejscowości w nadmorskim pasie od Pucka do Żarnowca i Karwieńskich Błot Nowy Rok musieli świętować przy świeczce.

Opady spowodowały utrudnienie na drogach. Jak zapewniają jednak drogowcy, apelując przy tym o ostrożność, wszystkie drogi są przejezdne.

Trudne warunki panują na drogach województwa łódzkiego. Od północy w Łodzi i okolicach pada śnieg, a temperatura jest ujemna. Największe trudności kierowcy spotkają na drodze krajowej nr 2 Warszawa - Poznań w okolicach Łowicza i Kutna, gdzie na jezdni zalega błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Niewiele lepiej jest na "ósemce" Warszawa - Wrocław w okolicach Piotrkowa Tryb.

"Najlepsza sytuacja jest na drogach w rejonie Opoczna, gdzie opady były najmniejsze, a nawierzchnie w większości są czarne i  mokre. W innych rejonach jezdnie są śliskie, ale na drogach pracuje bardzo dużo piaskarek i solarek" - poinformowała dyżurna łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W Łodzi i okolicach opady śniegu spodziewane są do południa. Później mają zanikać, temperatura jednak pozostanie ujemna.

Błoto pośniegowe, rozjeżdżony śnieg, występująca lokalnie śliskość oraz niskie temperatury i sypiący miejscami śnieg utrudniają jazdę po podkarpackich drogach.

Na większości odcinków międzynarodowej trasy E-4 (Kraków - granica państwa z Ukrainą) oraz krajowej "9" (Radom -  granica państwa ze Słowacją) występuje śliskie błoto pośniegowe. Natomiast czarna i mokra nawierzchnia pojawiła się jedynie w  okolicach Rzeszowa, Łańcuta oraz Barwinka - poinformował rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Najtrudniejsza sytuacja występuje w terenie górzystym - w okolicach Ustrzyk Dolnych, Jasła, Rymanowa oraz na odcinkach leśnych w całym regionie. Tam jazdę utrudnia zwłaszcza zajeżdżony śnieg.

Zdaniem drogowców, warunki drogowe powinny się jednak poprawiać ponieważ w terenie pracuje sprzęt przeciwgołoledziowy i odśnieżny. Poprawia się także pogoda.

O ostrożną jazdę apelują drogowcy do  kierowców poruszających się trasami Warmii i Mazur. Wszystkie drogi krajowe są zaśnieżone. Cały czas pada śnieg.

Według informacji dyżurnego olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, padający od rana śnieg utrudnił znacznie warunki na trasach woj. warmińsko-mazurskiego. Wszystkie drogi pokryte są śniegiem lub warstwą błota pośniegowego. "Sprzęt pracuje nieustannie, ale opady śniegu i  zawieje powodują, że chwilę po przejechaniu np. pługa trasy znów stają się białe" - poinformowała olsztyńska dyrekcja.

Kierowcy powinni tu zachować szczególną ostrożność. Jazdę utrudnia również niska temperatura, która powoduje, że śnieg na drogach zamarza i robi się bardzo ślisko. Według prognoz, sytuacja taka może utrzymać się przez cały dzień. Przejaśnień można się spodziewać po południu na zachodzie województwa.

em, pap