Pierwsi żołnierze drugiej zmiany kontyngentu w Iraku, którzy w środę wylecieli z Polski, przyjechali już do Obozu Babilon.
Jedni zostaną w Babilonie, inni przenocują tu i udadzą się do innych obozów.
Pytani o pierwsze wrażenia mówią, że widać, iż kraj jest zniszczony, a ludzie biedni, ale przyjaźni. Jak powiedział jeden z żołnierzy 6. Brygady Desantowo-Szturmowej, od kolegów kończących zmianę będą chcieli się dowiedzieć, na jakie zagrożenia zwracać uwagę i jak pomóc Irakijczykom.
"Na razie jest dobrze, przegrupowanie odbyło się bez niespodzianek, dojechaliśmy cali i zdrowi" - powiedział jeden z wojskowych, gdy już wypakował swoje bagaże z ciężarówki.
em, pap