Przestępcy rozpoczęli ucieczkę w stronę Lwówka Śląskiego. Kilkanaście kilometrów od Złotoryi porzucili jednak pojazd w lesie, pozostawiając w nim porwanego mężczyznę, który doznał jedynie niegroźnych potłuczeń. Nie wiadomo, czy sprawcy go okradli. Samochód, którym się uciekali - biały pontiac, miał skradzione tablice rejestracyjne.
Na miejsce sprowadzono pluton legnickiej policji i psa tropiącego. Funkcjonariusze nie wiedzą jeszcze, czy bandyci uciekają drugim samochodem, czy pieszo. "Jest z nimi postrzelony sprawca, więc będziemy sprawdzać szpitale i placówki, w których może szukać pomocy" - powiedział Marek Odziemek ze złotoryjskiej policji.
W obławie uczestniczą wszyscy policjanci ze Złotoryi i kilkudziesięciu policjantów z Legnicy. Wszystkie drogi w okolicach Złotoryi są zamknięte; kontrolowane są wszystkie przejeżdżające tamtędy auta.
O ucieczce uzbrojonych przestępców powiadomiono policję z sąsiednich powiatów.
em, pap