To kolejna prewencyjna akcja świętokrzyskiej "drogówki". W ubiegłym roku w dniu świętego Walentego policjanci wręczali kierowcom kartki z hasłem "Dzisiaj jedź z uczuciem", a 6 grudnia 2002 r. "karali" kierowców naklejkami z hasłem "Nie jedź szybciej niż leci Twój anioł stróż".
***
Warszawę w Dniu Zakochanych ogarnie prawdziwe walentynkowe szaleństwo. Kina, kluby, restauracje, teatry, a nawet supermakety przygotowane są do sobotniego świętowania walentynek.
Stołeczne kina kuszą zakochanych przede wszystkim przeglądami filmów o romantycznej treści. "Nocny smak miłości" - pod takim tytułem odbędzie się w Kinotece walentynkowy nocny maraton filmowy. W programie znajduje się m.in. "Zaczyna się od pocałunku" w reżyserii Fishera Stevensa. Dodatkowo w Kinotece do 15 lutego potrwa "Era Love - Festiwal filmów o miłości", w ramach którego prezentowane są filmy w dwóch cyklach: "Filmy o miłości" oraz "Zakochaj się w kinie".
W Lunie odbędzie się "wieczór z amantem, w którym kochały się nasze babcie". O kim mowa? O Aleksandrze Żabczyńskim, z udziałem którego pokazane zostaną dwa filmy: "Zapomniana melodia" w reżyserii Konrada Toma i Jana Fethkego i "Jadzia" Mieczysława Krawicza.
Multikina z okazji Dnia św. Walentego przygotowały dla zakochanych niespodzianki. W sobotę wśród wszystkich widzów przedpremierowych pokazów filmu "Między słowami" w Cinema City rozlosowane zostaną romantyczne kolacje w ekskluzywnej restauracji. Goście dostaną w prezencie czekoladki. Losowane także będą książki z księgarni "Czuły Barbarzyńca".
Wielbicielki Atrura Żmijewskiego oraz wielbiciele Danuty Stenki mogą natomiast wybrać się do większości warszawskich kin na "Nigdy w życiu!" - romantyczną komedię na podstawie książki Katarzyny Grocholi. Film wszedł na ekrany w piątek.
Dla zakochanych, którzy wolą potańczyć, stołeczne kluby także przygotowały wiele atrakcji. "Czy to jest seks czy to jest kochanie?" - na to pytanie spróbują odpowiedzieć didżeje klubu Utopia podczas sobotniej imprezy "Scandals Boutique". W Nowym Klubie odbędzie się walentynkowa impreza z towarzyszeniem muzyki house. Jazz Club Rynek zaprasza natomiast na Walentynki Jazzowe, podczas których kwartet Zbigniewa Namysłowskiego zaprezentuje stosowny do okoliczności program: "Jazz Ballads About Love".
Walentynki na teatralnych deskach organizuje w Starej Prochoffni Teatr Konsekwentny. Rozpocznie go przedstawienie "Sztuka" Yasmuny Reza. Po spektaklu odbędzie się projekcja zbioru najbardziej ckliwych i romantycznych scen z polskiego i światowego kina niemego. Szykuje się też uczta dla miłośników starych pocztówek i fotografii, które zgromadzone na wystawie prezentować będą płeć żeńską - od kobiety-dziecka, przez narzeczoną żołnierza i matkę Polkę po damę lekkich obyczajów.
W Teatrze Studio natomiast z walentynkowym koncertem jazzowy "Chopin dla zakochanych" - wystąpi Lena Ledoff Trio. W programie utwory Chopina w jazzowych interpretacjach, a także utwory m.in. Szostakowicza i The Doors w opracowaniu zespołu.
Walentynki można świętować nawet w hipermarketach i centrach handlowych. Jedno z nich zorganizuje spotkanie... miłośników psów rasy yorkshire terrier. W programie: wybory MissYork i MisterYork, atrakcje dla zakochanych, licytacja ubranek dla Yorków na rzecz schroniska "Porzucony kundelek".
Restauracje przygotowały "Walentynki na stole" - serwowane będą potrawy z dodatkiem warzyw i przypraw uważanych powszechnie za afrodyzjaki. Będzie można zjeść m.in. zupę krem z dyni z dodatkiem lubczyku, ostrygi z sosem kolendrowo-imbirowym, małże w sosie pomidorowo-czosnkowym, a na deser m.in walentynkowe serduszka z musem i polewą czekoladową.
"Miłość bez względu na imię: hetero- czy homoseksualna, jest jedna" - o tym przekonywać będą organizatorzy walentynkowej kampanii przeciw homofobii pt. "Miłość niejedno ma imię", która odbędzie się w Warszawie i w innych miastach.
***
72 proc. Polaków deklaruje, że podoba im się zwyczaj obchodzenia 14 lutego Dnia Zakochanych. Niemal jedna trzecia, 32 proc., wyraża przy tym zdecydowaną aprobatę. Święto nie podoba się niespełna jednej piątej ankietowanych - wynika z wyników sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej.
Święto walentynek jest coraz bardziej zadomowione w naszym kraju. W tym roku odpowiedź "Nigdy nie słyszałem o walentynkach" zaznaczyło tylko 1 proc. ankietowanych, dwa lata temu - 4 proc. W 1997 roku o Dniu Zakochanych słyszało 90 proc. Polaków.
Im wyższy wiek ankietowanych, tym bardziej poziom ich aprobaty dla święta maleje. Święto zdecydowanie podoba się młodszym respondentom, mającym od 18 do 34 lat, najmniej podoba się starszym, mającym 65 lat i więcej.
Co ciekawe, niektórzy uczestnicy badania zamierzają podporządkować się "dyktatowi" walentynkowych kartek oraz upominków i obdarować nimi swoich współmałżonków czy narzeczonych, choć sama idea święta nie jest im bliska.
sg, pap