Pięciu harcerzy, którzy wczoraj późnym wieczorem zaginęli w Bieszczadach zostało odnalezionych.
Grupa 25 harcerzy wędrowała w okolicach Wisłoka Wielkiego. Po powrocie do schroniska okazało się, że brakuje pięciu osób. Zaginieni harcerze zabłądzili w paśmie Bukowicy oddzielającym Bieszczady od Beskidu Niskiego.
"Harcerzy odnalazł patrol Straży Granicznej między Wisłokiem Wielkim a Wolą Piotrową" - poinformował naczelnik bieszczadzkiej grupy GOPR, Grzegorz Chudzik.
Według wstępnych informacji, jeden z harcerzy jest osłabiony i ma odmrożenia. "Jego stan wymaga hospitalizacji" - dodał Chudzik.
oj, pap